Między Kuźnicą a Chałupami...

Witajcie!
W niedzielę 8 marca, tak jak zawsze, wraz z rodzicami pojechałem na wyprawę. Tym razem obraliśmy kurs pomiędzy Chałupami a Kuźnicą. Ptaków było sporo (pewnie dlatego, że było aż 13-19 stopni) dlatego w te miejsca zatrzymaliśmy się dłużej. Jadąc drogą zauważyłem dużo czajek i gawronów. Chwilę później zostawiając samochód na parkingu, przeszliśmy na drugą stronę brzegu i swobodnie obserwowaliśmy ptaki. Na początku, oczywiście, było sporo lodówek:

Para lodówek

Na niebie co kilka minut przelatywało 1 lub 2 os. myszaków (nie wiem dokładnie czy zwyczajne czy włochate), a także ogromne stada złożone z ptaków krukowatych, takich jak: gawron, kawka i wrona siwa. Nie brak było śmieszek, mew siwych oraz pospolitych krzyżówek:

Drugi raz w życiu miałem okazję obserwować uhle (dość słabe zdjęcie, ale lepszego ze względu na odległość zdjęcia nie dałem rady zrobić):

Uhle spotkane w Kuźnicy

Oprócz wymienionych powyżej ptaków, udało mi się zaobserwować także kormorany,:

Kormorany w locie

łabędzie nieme, gągoły, czaple siwe:

oraz ogromne stado raniuszków, które mnie bardzo ucieszyło:

raniuszki w lasach Kuźnickich

Wyprawa podsumowując była bardzo owocna w obserwacje:)
Cześć!