Chciałbym się zwrócić do Was z prośbą o pomoc w oznaczeniu pewnego ptaka. W Rumi (miasto obok Gdyni) zobaczyłem ptaka bekasowatego z długim dziobem, który odleciał szybko, a następnie leciał wzdłuż lasu i ponownie odleciał. Lot nie był zygzakowaty. Wiem, że był to na pewno kszyk, albo słonka. Niestety nie zdążyłem zrobić zdjęcie temu ptaku, ponieważ był za szybki;(
Tak z innej beczki zrobiłem wreszcie zdjęcie kani rudej, na której widać (jak się otworzy zdjęcie w pełnym rozmiarze) charakterystyczne cechy - wcięty ogon, sylwetka kani, białe plamy na skrzydłach.
| kania ruda |
25.03.
paszkoty - 2
szczygły - 2
czaple siwe - 3
mysikróliki
26.03.
pliszki siwe - 2
czaple siwe - 2
żuraw - 1
kormorany - 5
gil - 1 samiec
paszkoty
dzięcioł czarny - lecący
bocian biały - 1
grubodzioby
mysikróliki
27.03.
błotniak stawowy (ponowni 1 ad. samiec)
I dzisiaj, tj. 28.03.
kania ruda - 1
gęsi sp.
czapla siwa - 1
żurawie - 2
pliszki siwe - 2
był także myszak, ale nie wiem czy zwyczajny, czy włochaty:
Za wszelką udzieloną pomoc już teraz z góry dziękuję.
Życzę miłych i wiosennych obserwacji:)
Antek
Hmm... Kszyk, kiedy się poderwie, leci zygzakiem. A słonka (z tego, co wiem) lata dość wolno. Więc raczej nie wiem, co to mogło być. Może jakiś inny bekas? Wydawał jakieś dźwięki? :/
OdpowiedzUsuńGratuluję kani!
Niestety nic nie słyszałem, ponieważ widziałem ptaka z okna;/ Z bekasów innych podobnych to tego, którego widziałem, to jedynie bekasik i dubelt, ale przecież dubelt jeszcze nie przyleciał, poza tym jest rzadki, a bekasik jest za mały na ptaka, którego widziałem;)
OdpowiedzUsuń