W lipcu miałem okazję spotkać pójdźkę na Żuławach Wiślanych. Było to moje pierwsze spotkanie z tą sową. Ptaka zauważyłem w szczelinie pod dachem, gdzie spokojnie sobie odpoczywała.
poniedziałek, 6 sierpnia 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecany post
Ostatnie cztery życiówki
12 maja pojechałem na półwysep Helski gdzie zobaczyłem moją 240 życiówkę - jarzębatkę , a dokładnie samca, który śpiewał na lotnisku w Jasta...
-
Ostatnio miałem okazję w Rezerwacie Beka obserwować orlika krzykliwego, warto zaznaczyć że orlik w tej części Pomorza jest dość rzadko pojaw...
-
Tym razem płatkonóg szydłodzioby był moją życiówką. To 5 życiówka z rzędu, która jest siewką. Ptak spotkany w Rezerwacie Beka:) poto...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz