Witajcie!
Wreszcie pogoda pozwoliła na dłuższy wyjazd w teren;) Dzisiaj wraz z tatą pojechałem do Rezerwatu Beka, przy ładnej pogodzie, która bardzo nam sprzyjała. Z początku jadąc drogą wypatrzyliśmy 2 gatunki mew:
śmieszka
mewa siwa
Następnie, gdy dotarliśmy już na miejsce zobaczyliśmy (i usłyszeliśmy;) bardzo dużo skowronków. Nie brak było co chwila latających czapli siwych, ale także były i takie, które stały na łące:
Gdy szliśmy dalej zauważyliśmy kilka czajek, które godowały. Były także żurawie, na początku stał tylko 1 os., lecz później pokazały się 4 os. na niebie. Ptaki krukowate nieźle dopisywały podczas wycieczki, prezentując się w składzie:
sroka
wrony siwe
kruki
Nad naszymi głowami co chwila przelatywały szpaki, szukając dogodnego miejsca do odpoczynku. Gdy byliśmy już nad zatoką, gdzie także znajdowały się rozlewiska zauważyłem 4-gatunkowe stado siewek! Niestety tylko niektóre z nich rozpoznałem, były to:
batalion - 1 ad. samica i
sieweczka sp.
Dwa następne "niewiadome" to najprawdopodobniej samotniki i krwawodzioby. Zadowolony ze swojej życiówki (batalion), szliśmy już do samochodu, zauważając kolejne nowe gatunki dnia. Na początku był to srokosz polujący na drzewku pośród trzcin, i para gęgaw. Później natomiast obserwowałem nowy dla mnie gatunek roku - potrzeszcz. Ptak ten siedział na drzewie i pięknie wyśpiewywał. Oprócz wymienionych powyżej ptaków widziałem także świergotki łąkowe, natomiast wracając samochodem udało się także jeszcze zaobserwować 2 myszołowy.
Myślę, że nie zniechęciłem Was swoim długim postem;)
Cześć;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecany post
Ostatnie cztery życiówki
12 maja pojechałem na półwysep Helski gdzie zobaczyłem moją 240 życiówkę - jarzębatkę , a dokładnie samca, który śpiewał na lotnisku w Jasta...
-
Ostatnio miałem okazję w Rezerwacie Beka obserwować orlika krzykliwego, warto zaznaczyć że orlik w tej części Pomorza jest dość rzadko pojaw...
-
Tym razem płatkonóg szydłodzioby był moją życiówką. To 5 życiówka z rzędu, która jest siewką. Ptak spotkany w Rezerwacie Beka:) poto...
A ja lubię czytać takie długie posty :) Ten jest bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci super wyjazu, ja próbowałam wyciągnąć rodziców na jakiś wyjazd w sobotę, bo była ładna pogoda, ale nie dali się namówić.
Gratuluję życiówki! :)
Dziękuję. Mam nadzieję, że jutro, gdzieś w teren, pojedziesz;)
OdpowiedzUsuńGratuluję bataliona!:) Bardzo fajna wycieczka.
OdpowiedzUsuń