poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Wiosenna wizyta w Rezerwacie Beka

Witajcie!
Wreszcie pogoda pozwoliła na dłuższy wyjazd w teren;) Dzisiaj wraz z tatą pojechałem do Rezerwatu Beka, przy ładnej pogodzie, która bardzo nam sprzyjała. Z początku jadąc drogą wypatrzyliśmy 2 gatunki mew:

śmieszka
mewa siwa

Następnie, gdy dotarliśmy już na miejsce zobaczyliśmy (i usłyszeliśmy;) bardzo dużo skowronków. Nie brak było co chwila latających czapli siwych, ale także były i takie, które stały na łące:














Gdy szliśmy dalej zauważyliśmy kilka czajek, które godowały. Były także żurawie, na początku stał tylko 1 os., lecz później pokazały się 4 os. na niebie. Ptaki krukowate nieźle dopisywały podczas wycieczki, prezentując się w składzie:

sroka
wrony siwe
kruki

Nad naszymi głowami co chwila przelatywały szpaki, szukając dogodnego miejsca do odpoczynku. Gdy byliśmy już nad zatoką, gdzie także znajdowały się rozlewiska zauważyłem 4-gatunkowe stado siewek! Niestety tylko niektóre z nich rozpoznałem, były to:

batalion - 1 ad. samica i
sieweczka sp.

Dwa następne "niewiadome" to najprawdopodobniej samotniki i krwawodzioby. Zadowolony ze swojej życiówki (batalion), szliśmy już do samochodu, zauważając kolejne nowe gatunki dnia. Na początku był to srokosz polujący na drzewku pośród trzcin, i para gęgaw. Później natomiast obserwowałem nowy dla mnie gatunek roku - potrzeszcz. Ptak ten siedział na drzewie i pięknie wyśpiewywał.  Oprócz wymienionych powyżej ptaków widziałem także świergotki łąkowe, natomiast wracając samochodem udało się także jeszcze zaobserwować 2 myszołowy.

Myślę, że nie zniechęciłem Was swoim długim postem;)

Cześć;)

3 komentarze:

  1. A ja lubię czytać takie długie posty :) Ten jest bardzo ciekawy.
    Zazdroszczę Ci super wyjazu, ja próbowałam wyciągnąć rodziców na jakiś wyjazd w sobotę, bo była ładna pogoda, ale nie dali się namówić.
    Gratuluję życiówki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Mam nadzieję, że jutro, gdzieś w teren, pojedziesz;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję bataliona!:) Bardzo fajna wycieczka.

    OdpowiedzUsuń

Polecany post

Ostatnie cztery życiówki

12 maja pojechałem na półwysep Helski gdzie zobaczyłem moją 240 życiówkę - jarzębatkę , a dokładnie samca, który śpiewał na lotnisku w Jasta...