Dzisiaj, pierwszy raz w moim życiu, miałem okazję spotkać derkacza. Ptaka już wiele razy słyszałem, lecz nigdy nie chciał mi się pokazać. Na początku, ptaka widziałem w locie, a potem usiadł w trawach, gdzie też go było widać, lecz już trochę gorzej:
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
Polecany post
Ostatnie cztery życiówki
12 maja pojechałem na półwysep Helski gdzie zobaczyłem moją 240 życiówkę - jarzębatkę , a dokładnie samca, który śpiewał na lotnisku w Jasta...
-
Ostatnio miałem okazję w Rezerwacie Beka obserwować orlika krzykliwego, warto zaznaczyć że orlik w tej części Pomorza jest dość rzadko pojaw...
-
Tym razem płatkonóg szydłodzioby był moją życiówką. To 5 życiówka z rzędu, która jest siewką. Ptak spotkany w Rezerwacie Beka:) poto...