czwartek, 23 kwietnia 2015

Trzydniowy pobyt nad Biebrzą

Witajcie;)
W poniedziałek spełniło mi się jedno z marzeń, czyli wyjazd nad biebrzańskie rozlewiska. Mój pobyt wraz z tatą trwał 3 dni. 

Pierwszego dnia wyjeżdżając z rana, zadecydowaliśmy, że postój zrobimy nad J. Łuknajno i Śniardwy. Gdy przyjechaliśmy nad te 2 jeziora zaobserwowaliśmy dużo gatunków ptaków. 
W oddali, w trzcinach, głośno buczał bąk. Natomiast na wieży obserwacyjnej nad J. Śniardwy zauważyliśmy 4 czaple białe, jednego perkoza rdzawoszyjego oraz mieliśmy okazję obserwować widowiskowe gody perkozów dwuczubych. Nad jeziorem były także łyski. W zakrzaczeniach nieopodal J. Łuknajno żerowała piegża i potrzos natomiast w lasach śpiewały: strzyżyki, śpiewaki, piecuszki i pierwiosnki.

czapla biała














perkoz rdzawoszyi (ten z prawej), zdjęcie dokumentacyjne














Po godzinnym postoju nad 2 jeziorami, wyruszyliśmy prosto nad Biebrzę;0 Po paru godzinach byliśmy już na miejscu ale niestety było już późno - 18:00 więc dużo miejsc w tym dniu nie odwiedziliśmy. Byliśmy na 2 wieżach widokowych w Osowcu i Goniądzu. W Osowcu zaliczyłem życiówkę - płaskonosa. Bardzo się ucieszyłem!

wieża widokowa w Osowcu














W Goniądzu, przed przyjazdem do wieży, musieliśmy... przepuścić kuropatwę przez ulicę;0 Sytuacja ta cała była ciekawa, ponieważ kuropatwa po prostu sobie weszła na ulicę i powolnym krokiem kierowała się na chodnik;)). Gdy dojechaliśmy do wieży obserwacyjnej w Goniądzu - m.in. zauważyłem - bataliony, 3 bociany białe i słyszałem beczenie kszyków. Prócz wymienionych powyżej ptaków widziałem jeszcze z ciekawszych - błotniaka stawowego i  słyszałem brzęczkę. Łącznie w tym dniu zaobserwowałem 54 gatunki.

Następny dzień zaczął się od pięknej pogody więc szybko się pozbieraliśmy i wyruszyliśmy w teren. Rankiem byliśmy w Osowcu (także na kładce) i w Goniądzu. W Goniądzu były 2 szczygły i oczywiście bataliony. W Osowcu wzięliśmy lunetę, aparat i lornetkę i poszliśmy na wieżę obserwacyjną. Najbardziej się ucieszyłem z kilku wyśpiewujących samców podróżniczka;)

Zdjęcie tylko dokumentacyjne














Następnie byliśmy na kładce, gdzie widzieliśmy: 2-3 remizy, brzęczkę, krwawodzioby, gęgawy, pleszkę i rudziki.

gniazdo remiza z poprzedniego roku














Wracając, kierowaliśmy się na południe Biebrzańskiego PN, by o godz. 17:00 spotkać się z  wujkami, którzy także obserwują ptaki. Przed spotkaniem byliśmy w kilku miejscach - na Grobli Hoczarowskiej, na Długiej Luce i w Barwiku. Z ciekawszych w Barwiku był samiec dzięciołka i oczywiście kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt beczących kszyków. Czas szybko minął i już razem się spotkaliśmy, by wyruszyć do Brzostowa, na Górę Strękową, do Burzyna i jeszcze w inne miejsca. Po drodze zatrzymaliśmy się, by popatrzeć i po fotografować polującego srokosza:

polujący srokosz














Na początku byliśmy w Brzostowie, gdzie był prawdziwy mix ptasi: brodziec piskliwy, czapla biała, rycyki, rybitwy rzeczne, rybitwa wielkodzioba, cyranki, rożeńce, świstuny płaskonosy, bataliony, był też bielik i bocian biały zajadający zaskońca (?).

rybitwa wielkodzioba














obiad bociana białego














Spotkaliśmy także żurawia:














W Burzynie i w innych miejscach ptaki były te same, co wcześniej przez nas obserwowane.
Ok. godz. 21:00 wróciliśmy do "domu". Łącznie w tym dniu zaobserwowałem 58 gatunków.

Trzeciego dnia, ok. godz. 15:00 niestety już musieliśmy wracać;( Przed wyjazdem odwiedziliśmy jeszcze raz Brzostowo i parę innych miejsc. W Brzostowie z nowych gatunków, były 2 rybitwy białoczelne i kokoszka.


ptak ten w środku to kokoszka, w tle żeruje batlion















Mieliśmy okazję obserwować także sytuację, w której waleczny rycyk odganiał dużo większego od siebie bielika.:














Tam, gdzie nocowaliśmy zaobserwowaliśmy, także nowego ptaka w tej wyprawie, w lesie - samca muchołówki żałobnej.:














To tyle na dziś. Ogólnie podsumowując wyprawa ta była chyba najbardziej owocna w gatunki spośród wszystkich, które odbyłem. Łącznie przez 3 dni zaobserwowałem 79 gatunków;)

Myślę że nie zniechęciłem Was swoim długim postem;)

Cześć;)

czwartek, 16 kwietnia 2015

Wietrzna wyprawa do Rezerwatu Beka

Witajcie!
Wczoraj przy bardzo wietrznej pogodzie wraz z rodzicami wybrałem się do Rezerwatu Beka (od strony Mrzezina) Pomimo bardzo wietrznej pogody ptaków było sporo:

 - pustułka - 1
 - czaple siwe - kilkadziesiąt
 - żurawie - kilkaset
 - myszołów - 1
 - kruki - 3-5
 - gęgawy - kilkadziesiąt














 - czajki - godujące i odpoczywające:














 - pliszka żółta - 1
 - świergotek łąkowy - 1
 - bernikla białolica - 1
















 - trznadel - 2
 - samotnik - 2
 - szpaki - nl.

Wracając zauważyłem także kilkadziesiąt pliszek siwych odpoczywających na trawie wieczorem.

Cześć;)

niedziela, 12 kwietnia 2015

Piątkowa i niedzielna wyprawa

Witajcie;)
W piątek i niedzielę miałem okazję wyjechać w teren. W piątek do Rezerwatu Beka, natomiast w niedzielę do Parku Oliwskiego w Gdańsku.

Podczas piątkowej wyprawy zobaczyłem dużo ptaków (nie przebiję tu ilości gatunków zaobserwowanych wilgi02 z Jeziorska, lub Lukasza z dzisiaj, ale dla mnie to było dużo);).

Obserwacje:

 - skowronki - śpiewające
 - trznadle
 - pliszki siwe
 - czajki - godujące
 - czaple siwe
 - kos - śpiewający
 - łabędzie nieme - 4, prócz nich ogromny klucz:

to tylko pewna część tego jakże ogromnego kluczu














 - szpaki
 - żurawie
 - kruk
 - gęgawy - 2-6
 - potrzosy - samce i samice

na zdjęciu samica potrzosa














 - kormoran - 1

Miłym zaskoczeniem była obserwacja samotnika, na łące, gdzie także były kruki, gęgawy i para żurawi...

zdjęcie jest oczywiście dokumentacyjne;)














Może byłoby i więcej gatunków, gdyby nie paralotnie, które latały tuż nad rzeką, gdzie były czaple siwe, czy chociażby potrzosy;(














A teraz opiszę Wam moją dzisiejszą wyprawę, która odbywała się w Parku Oliwskim, w Gdańsku.

Pomimo ogromnego wiatru ptaków było nawet sporo:

 - szpaki
 - sójka - 1
 - kowalik - 1
 - wrony siwe
 - modraszki
 - bogatki
 - krzyżówki

portret samicy krzyżówki














 - łabędzie nieme - 4
 - jemiołuszki (!!! jeszcze teraz;)

zdjęcie dokumentacyjne














 - dzięcioł duży - 1














 - czapla siwa - 1
 - kopciuszek - 1 śpiewający
 - kwiczoł - 1



























Następnie byliśmy także w Gdyni Orłowo. gdzie udało się jeszcze zobaczyć:

 - śmieszki
 - pliszki siwe














Według mnie obie te wyprawy były bardzo udane;)
Cześć;)

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Wiosenna wizyta w Rezerwacie Beka

Witajcie!
Wreszcie pogoda pozwoliła na dłuższy wyjazd w teren;) Dzisiaj wraz z tatą pojechałem do Rezerwatu Beka, przy ładnej pogodzie, która bardzo nam sprzyjała. Z początku jadąc drogą wypatrzyliśmy 2 gatunki mew:

śmieszka
mewa siwa

Następnie, gdy dotarliśmy już na miejsce zobaczyliśmy (i usłyszeliśmy;) bardzo dużo skowronków. Nie brak było co chwila latających czapli siwych, ale także były i takie, które stały na łące:














Gdy szliśmy dalej zauważyliśmy kilka czajek, które godowały. Były także żurawie, na początku stał tylko 1 os., lecz później pokazały się 4 os. na niebie. Ptaki krukowate nieźle dopisywały podczas wycieczki, prezentując się w składzie:

sroka
wrony siwe
kruki

Nad naszymi głowami co chwila przelatywały szpaki, szukając dogodnego miejsca do odpoczynku. Gdy byliśmy już nad zatoką, gdzie także znajdowały się rozlewiska zauważyłem 4-gatunkowe stado siewek! Niestety tylko niektóre z nich rozpoznałem, były to:

batalion - 1 ad. samica i
sieweczka sp.

Dwa następne "niewiadome" to najprawdopodobniej samotniki i krwawodzioby. Zadowolony ze swojej życiówki (batalion), szliśmy już do samochodu, zauważając kolejne nowe gatunki dnia. Na początku był to srokosz polujący na drzewku pośród trzcin, i para gęgaw. Później natomiast obserwowałem nowy dla mnie gatunek roku - potrzeszcz. Ptak ten siedział na drzewie i pięknie wyśpiewywał.  Oprócz wymienionych powyżej ptaków widziałem także świergotki łąkowe, natomiast wracając samochodem udało się także jeszcze zaobserwować 2 myszołowy.

Myślę, że nie zniechęciłem Was swoim długim postem;)

Cześć;)

czwartek, 2 kwietnia 2015

Film - "Biebrza żyjąca rzeka"

Witajcie!
Dziś chciałbym zachęcić was do obejrzenia (jak na razie tylko zwiastuna) filmu - "Biebrza żyjąca rzeka" Będzie to film, który opowie Nam, jak mówi autor filmu - "o życiu rzadkich w skali Europy zwierząt w unikalnym środowisku Doliny Biebrzy". Film będzie złożony z 10 scen, w której z każdej z nich będzie inny bohater - np. łoś czy żuraw. Po obejrzeniu zwiastuna, jestem pod wrażeniem, przede wszystkim z pięknie pokazanych na nim zwierząt oraz wspaniałej muzyki. Reżyserem filmu jest Paulo Volponi;) Poniżej podam linka do obejrzenia zwiastuna:

https://vimeo.com/108277737

Jeszcze raz polecam Was do obejrzenia zwiastuna, a w przyszłości filmu, szczególnie tym, którzy wybierają się w te okolicy.

Tak zmieniając temat, pogoda w ostatnie dni była paskudna - raz to śnieg, raz to deszcz, a jeszcze innym razem grad. Prócz tego oczywiście mocny wiatr... Przy takiej pogodzie obserwacje są mizerne, ale wczoraj i dziś moje obserwacje trochę się polepszyły, widząc grubodzioby, zięby, a nawet pliszki górskie (wczoraj para;)

To tyle na dziś...

Cześć;)

Polecany post

Ostatnie cztery życiówki

12 maja pojechałem na półwysep Helski gdzie zobaczyłem moją 240 życiówkę - jarzębatkę , a dokładnie samca, który śpiewał na lotnisku w Jasta...